Janusz Palikot mówił w radiowej Trójce, że jego klub zagłosuje w całości przeciw gabinetowi obecnej marszałek Sejmu, chyba że w expose przedstawi ona pomysły Twojego Ruchu. Jak mówił, aby Kopacz doczekała się poparcia TR, musiałyby zawrzeć w swoim przemówieniu "twarde zobowiązania" dotyczące między inny kwoty wolnej od podatku, likwidacji Funduszu Kościelnego, czy zapłodnienia in vitro.

Reklama

Zdaniem Janusza Palikota, przyszła premier nie poradzi sobie z takimi wyzwaniami jak kryzys finansowy czy konflikt na wschodzie, bo nie ma do tego odpowiedniego zespołu ludzi. Lider Twojego Ruchu nie przypomina sobie wartościowego wystąpienia Ewy Kopacz z czasów gdy razem byli w jednym klubie parlamentarny.

Pamięta natomiast, że takie wystąpienia mieli na koncie Donald Tusk czy Jan Rokita.

Palikot obawia się, że nowy rząd będzie mocno upartyjniony, bo Ewa Kopacz stanie się zakładnikiem różnych frakcji w Platformie. Także z tego powodu - jego zdaniem - nowym marszałkiem Sejmu zostanie Cezary Grabarczyk, a nie Radosław Sikorski.

CZYTAJ WIĘCEJ: "GW" o największej sensacji w rządzie. Sikorski przyjął propozycję Kopacz>>>

Wczoraj marszałek Sejmu przez cały dzień prowadziła konsultacje w sprawie nowego rządu. W jej sejmowym gabinecie pojawili się między innymi Elżbieta Bieńkowska, Radosław Sikorski i Bartłomiej Sienkiewicz.