Na prośbę prezydenta rozprawa odbędzie się w jego kancelarii ze względu na "bezpieczeństwo i obowiązki służbowe". Będzie to pierwszy tego przypadek w powojennej polityce, kiedy sąd uda się do miejsca urzędowania głowy państwa. Przesłuchanie zaplanowano na 18 grudnia.

Reklama

Komorowski jest świadkiem, bo zeznawał w śledztwie jeszcze kiedy był marszałkiem Sejmu.

Proces Sumlińskiego i L. - którym grozi do ośmiu lat więzienia - toczy się od 2011 roku. Jeszcze w 2009 roku obaj zostali oskarżeni przez warszawską prokuraturę apelacyjną o powoływanie się od grudnia 2006 do stycznia 2007 r. na wpływy w Komisji Weryfikacyjnej WSI i podjęcie się - w zamian za 200 tys. zł - załatwienia pozytywnej weryfikacji oficera WSI.