Podczas sobotniej konwencji Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało Andrzeja Dudę jako kandydata na prezydenta. Wśród jego postulatów znalazła się między innymi reforma wieku emerytalnego, co część komentatorów uznała za pomysł niemożliwy do realizacji.

Reklama

Zbigniew Ziobro mówił w radiowej Jedynce, że wygrana Dudy zwiększy szansę na zwycięstwo prawicy w wyborach parlamentarnych jesienią. To z kolei umożliwi stworzenie takiego układu sił w parlamencie, który pozwoli na przegłosowanie obniżenia wieku emerytalnego.
- Wówczas też podpis prezydenta pod ustawą będzie formalnością - zapewniał Zbigniew Ziobro.

Były minister sprawiedliwości podkreśla, że zna bardzo dobrze Andrzeja Dudę. Zbigniew Ziobro przekonywał, że to właśnie on wprowadził Dudę na polityczne salony. Najpierw zaproponował mu funkcję wiceministra sprawiedliwości, a potem polecił Lechowi Kaczyńskiemu do pracy w jego kancelarii. Wcześniej panowie się nie znali, zapewnia lider Solidarnej Polski.