Donald Tusk, jako przewodniczący Rady Europejskiej, powinien wzmocnić aktywność w sprawie sytuacji na Ukrainie. Tak uważa Aleksander Kwaśniewski, gość radiowej Jedynki. Były prezydent zwrócił uwagę, że Donald Tusk reprezentuje 28 państw Unii Europejskiej. Powinien przekonywać do aktywnej polityki w sprawie Ukrainy wszystkich partnerów - uważa Kwaśniewski. Jego zdaniem, przewodniczący Rady Europejskiej powinien odwiedzić stolice europejskie, w tym także Budapeszt, by przekonywać, że nie można zniszczyć tego, co jest najpoważniejszym atutem Zachodu - politycznej jedności w sprawie konfliktu na Ukrainie.
W ubiegłotygodniowych rozmowach w Mińsku Unia Europejska nie była stroną. Negocjowali przywódcy Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec. Według Aleksandra Kwaśniewskiego, w środku rozmów na temat Ukrainy powinna być także szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini. Wczoraj z Donaldem Tuskiem rozmawiał prezydent Ukrainy. Petro Poroszenko zaproponował Unii Europejskiej dołączenie do prac Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji, w którym pracują ukraińscy i rosyjscy wojskowi oraz przedstawiciele OBWE.
ZOBACZ TAKŻE: Rosyjski historyk ostrzega: Jesienią może wybuchnąć wojna>>>