W tych mediach napisano, że podsłuchiwano Aleksandra Kwaśniewskiego i Leszka Millera, gdy ci mieli ustalać wspólną wersję zeznań w sprawie tajnych więzień CIA.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kwaśniewski z Millerem ustalali wersję wydarzeń? "Więzienia CIA? Jakby co, nie pamiętamy">>>
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, trzeba zrobić wszystko, by wyjaśnić tę sprawę, a w tym mogłaby pomóc także sejmowa debata. W jego opinii, istnieją poważne przesłanki, by sądzić, że rządzący oraz część opozycji nie powinni w ogóle uczestniczyć w życiu publicznym.
Sprawą podsłuchów nie chce się zajmować Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga. Decyzję w sprawie śledztwa pozostawiła stołecznej Prokuraturze Apelacyjnej.