Państwo nie zdało egzaminu po katastrofie smoleńskiej - mówił Jarosław Kaczyński pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie w 5. rocznicę tragedii. Prezes PiS skrytykował władze za działanie po tamtych wydarzeniach i zapowiedział dążenie do prawdy o nich. Kaczyński mówił, że przez ostatnie 5 lat państwo nie zrobiło nic, co byłoby międzynarodowym standardem. Nie zabezpieczono terenu katastrofy, oddano Rosjanom śledztwo, nie zadbano o godne traktowanie ciał ofiar w Smoleńsku, godzono się na niszczenie dowodów i odrzucono propozycje zmierzające do umiędzynarodowienia śledztwa. Uznano też - jak mówił Jarosław Kaczyński - absurdalne wyniki śledztwa MAK, potwierdzając je w polskiej wersji z niewielkimi korektami.
Prezes PiS mówił, że dzisiejsze obchody na Krakowskim Przedmieściu to także wezwanie do wypełnienia testamentu Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem, w Polsce potrzeba odbudowania wspólnoty, ale musi ona być oparta na solidarności, sprawiedliwości i prawdzie, zwłaszcza prawdzie o Smoleńsku. Aktem sprawiedliwości będzie natomiast godne uczczenie pamięci Lecha Kaczyńskiego i jego tragicznie zmarłych współpracowników we właściwym miejscu i we właściwy sposób, za to, że prowadzili odważną politykę. "Może dlatego ich już dziś nie ma" - mówił prezes PiS. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, prawda o katastrofie smoleńskiej musi też znaleźć się w państwowych dokumentach i pracach historyków, a także w innych powszechnie dostępnych publikacjach, ponadto w radiu, telewizji, filmach i podręcznikach szkolnych
ZOBACZ TAKŻE: Posiedzenie zespołu Macierewicza. "Męczeńska śmierć polskich elit">>>
Komentarze(48)
Pokaż:
1. sztuczna mgła,
2. elektromagnes,
3. fałszywe radiolatarnie,
4. fałszywe APM-y,
5. meaconing,
6. bomba paliwowa,
7. zestrzelenie rakietą,
8. lądowanie na ziemi, a następnie wybuch,
9. dobijanie rannych,
10. bezgłośny helikopter podmieniający wrak,
11. hel,
12. strącenie bronią EMP,
13. "dwa wstrząsy",
14. 3 osoby przezyly
15. maskirowka,
16. wybuchowa farba,
17. bomba termobaryczna,
18. dwa tupolewy,
19. nie było półbeczki,
20. była półbeczka po odłączeniu tyłu kadłuba,
21. zdalna blokada lotek,
22. Macierewicz: "samolot został obezwładniony na 15 metrach"
23. Nowaczyk: "samolot rozpadł się na 36 metrach",
24. awaria wszystkich silników,
25. trotyl,
26. Pancerna brzoza
27. dwa wybuchy.
28. Macierewicz: "ekspertyza czarnych skrzynek potwierdza, że uderzenia w brzozę nie było"
29. Trzy Tupolewy,
30. Wybuchowa gasnica,
31. Wybuch wielopunktowy,
32. Elektromagnesy
33. Spisek premiera Tuska z Putinem
34. Zamach zorganizowany przez Rosjan
35 . Brzoza scieta 5 dni przed wypadkiem
A gdyby niezbadane wyroki boskie ponoć umiłowaną córę kościoła czyli Polskę miały unieszczęśliwić nową dyktaturą Duckczyńskiego, vel Canardczyńskiego lub Patolińskiego, to on przekształci nasz kraj w Kaczolandię, w Kaczogródek, i będzie jedynym władcą, absolutnym. A więc nie wolno dopuścić do repliki III RP, bo ta w wersji IV RP, będzie znacznie gorsza, i wystawi nasz kraj na pośmiewisko Europy i świata.
re Robnad
Robnad
re Robnad
Robnad
re Robnad ratujcie !!!
Kochani ratunku, PIS koledzy jejciu
Ludzie ratujcie!!
! Wsadzilem Panu Prezesowi glowe tak gleboko w dupsko, ze nie moge wyciagnac, dusze sie, dusze, ale za to jaki mam cudowny smrodek. Nie nie wyciagajcie mi glowy wole umrzec w tym smrodku.
Polegne !
patriotycznie rodzine urzadze , pomniki wystawia
wszystkiej nigdy nie wyliczę!
Już rozsypał się ten cud,
tobie tylko - pętla, stryczek!
Wykończyłeś swego brata-
ma świadomość twoja mama!
Sam zrobiłeś z siebie kata,
tobie tylko - pluton, ściana!
Choć wylałeś kipiel złości-
przetraciłeś swe insygnia!
Teraz jeno brata kości,
tobie tylko - szafot, dźwignia!
Tyś skończony, władzy chciwy,
twego kłamstwa prysł już lep!
Teraz brat twój jest nieżywy,
tobie tylko - kula, łeb!
W czczej pogardzie dla nas wielu
rozłaziła się twa mina!
Nie dostąpisz krypt Wawelu,
tobie tylko - gilotyna!
Życiem pstra zarządza łaska,
i wystarczy pień topoli-
by ten co zazwyczaj mlaska-
z samolotem się spierd..
Życie jest jak piachu pył
i wystarczy konar brzozy-
by ten, co wciąż śnięty był-
sześćdziesiątki swej nie dożył!
Życie różne kroi hece-
gdy się słuchasz brata woli.
Błasik krzyknął "ja polecę"-
tupolewa rozpierd_lił.!
Miałeś, chamie, swoich magów,
błogi życia tłusty los!
Teraz brat już w sarkofagu!
tobie tylko - gorszy cios!
Miałeś, chamie, władzy w bród,
wszystkiej nigdy nie wyliczę!
Już rozsypał się ten cud,
tobie tylko - pętla, stryczek!
Wykończyłeś swego brata-
ma świadomość twoja mama!
Sam zrobiłeś z siebie kata,
tobie tylko - pluton, ściana!
Choć wylałeś kipiel złości-
przetraciłeś swe insygnia!
Teraz jeno brata kości,
tobie tylko - szafot, dźwignia!
Tyś skończony, władzy chciwy,
twego kłamstwa prysł już lep!
Teraz brat twój jest nieżywy,
tobie tylko - kula, łeb!
W czczej pogardzie dla nas wielu
rozłaziła się twa mina!
Nie dostąpisz krypt Wawelu,
tobie tylko - gilotyna!
Życiem pstra zarządza łaska,
i wystarczy pień topoli-
by ten co zazwyczaj mlaska-
z samolotem się spierd..
Życie jest jak piachu pył
i wystarczy konar brzozy-
by ten, co wciąż śnięty był-
sześćdziesiątki swej nie dożył!
Życie różne kroi hece-
gdy się słuchasz brata woli.
Błasik krzyknął "ja polecę"-
tupolewa rozpierd_lił.!
Miałeś, chamie, swoich magów,
błogi życia tłusty los!
Teraz brat już w sarkofagu!
tobie tylko - gorszy cios!
Miałeś, chamie, tron dwa lata,
i robiłeś co żeś chciał!
Teraz tylko trup jest z brata,
no a tobie - obłęd, szał!
Miałeś, chamie, los bobasa,
dobrze żyły karły dwa!
Teraz tylko jedna trasa-
marsz żałobny już ci gra!
Czas już wziąć ten pistolecik
choć malutki on, nie nowy,
I ty karle, coś bez dzieci,
czas przystawić go do głowy!
Lecz tu nie mam w owym sporu
to się nigdy nie wydarzy-
tyś nikczemnik bez honoru,
najmarniejszy wśród włodarzy!
Acz nie widzę spraw w tym toru,
taki czyn daleki ci-
TYŚ NIKCZEMNIK BEZ HONORU
Ale może dorośnie.