Krzysztof Gawkowski uważa, że nowi ministrowie złożą Platformę Obywatelską do grobu. Polityk podkreślił, że kandydaci nie mają zaplecza politycznego i nie mają szans na sprawne zarządzanie resortami. Zdaniem Gawkowskiego, zmiany w rządzie są spóźnione o rok i nie przynoszą żadnej nowej nadziei.
W opinii polityka, jedynym rozwiązaniem dla PO byłoby poparcie wniosku SLD o skrócenie kadencji Sejmu, co świadczyłoby o odpowiedzialności za państwo. Według Gawkowskiego, Ewa Kopacz kolejny kryzys postanowiła przezwyciężyć kolejnymi personalnymi roszadami.
Premier Ewa Kopacz ogłosiła, że szefem resortu zdrowia będzie kardiochirurg profesor Marian Zembala, kierownik Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Na czele ministerstwa sportu stanie mistrz olimpijski i czterokrotny mistrz świata w wioślarstwie Adam Korol. Natomiast tekę ministra Skarbu Państwa obejmie Andrzej Czerwiński, były prezydent Nowego Sącza.
Nowi ministrowie zastąpili szefów resortów, którzy złożyli swoje rezygnacje w związku z aferą podsłuchową. Prezydent wręczy nominacje nowym członkom rządu jutro o 10:00.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rekonstrukcja rządu. Są nowi ministrowie zdrowia, skarbu i sportu>>>