Jagland, który w poniedziałek rozpoczął dwudniową wizytę w Polsce, spotkał się już m.in. z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą, wicepremierem i ministrem kultury Piotrem Glińskim oraz szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim. Tematem rozmów była m.in. sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Reklama

Na konferencji prasowej Jagland ocenił, że obecnie Trybunał Konstytucyjny w Polsce jest sparaliżowany, co - według niego - oznacza, że "nie istnieje w Polsce system, który byłby faktycznym wykonaniem prawa i stał na straży wykonania prawa". Jego zdaniem jeśli taka sytuacja będzie się utrzymywać, będzie skutkowała skargami do Trybunału w Strasburgu.

Oczywiście najlepszą drogą jest rozwiązanie parlamentarne i to jest dobra podstawa do tworzenia konstruktywnych rozwiązań - ocenił Jagland.

Dodał, że podczas poniedziałkowych spotkań z przedstawicielami polskich władz został poinformowany, że tego typu działania zostały już podjęte.

Oczywiście doceniam tę kwestię, jednocześnie nie mogę więcej powiedzieć nic poza tym, że będziemy obserwować rozwój wypadków i oferować wsparcie, oczywiście jeżeli takie wsparcie będzie oczekiwane ze strony Polski - powiedział sekretarz Rady Europy.

Premier spotkała się z sekretarzem generalnym Rady Europy

Jak poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek , spotkanie Thorbjoerna Jaglanda z Beatą Szydło trwało ok. 40 minut. - Przedmiotem rozmów była m.in. Ukraina i kwestia bezpieczeństwa w tym kraju, a także reformy, które nie do końca idą tak, jak powinny, z trudnością są przeprowadzane przez parlament - powiedział rzecznik.

Według Bochenka sekretarz Jagland podziękował premier Szydło, że Polska wspiera działania Rady Europy.

Na agendzie spotkania stanęła oczywiście kwestia kryzysu politycznego w Polsce wokół TK, który narasta. Pan sekretarz ucieszył się, że proces dochodzenia do kompromisu w Polsce trwa, podkreślił, że w Polsce musi być rozwiązana ta sytuacja - dodał Bochenek.

W spotkaniu premier z sekretarzem generalnym Rady Europy uczestniczyli też wiceszefowie MSZ Konrad Szymański oraz Aleksander Stępkowski.