Reprezentant prezydenta w radiu ZET odpowiadał na pytanie Moniki Olejnik, która chciała wiedzieć, dlaczego prezydent nie mediuje w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Szczerski tłumaczył, że prezydent nie włącza się w spór o Trybunał Konstytucyjny, ponieważ „daje parlamentowi szansę” na pokazanie siły. – Pan prezydent w odpowiednim momencie w tę sprawę wkroczy, jeżeli partie parlamentarne okażą się niezdolne do tego, żeby wypracować kompromis. To będzie świadectwo słabości polskiego parlamentaryzmu – mówił ekspert prezydenta ds. międzynarodowych.
Szczerski wyraził opinię, że Andrzej Duda może wkroczyć ten w spór. - No to weźmie wam wszystkie zabawki. Wy pójdziecie do domu, a prezydent będzie rządził Polską! Jak pan tak woli, to pan prezydent wam zabierze zabawki i będzie sam rządził i będziecie się cieszyć. Pan prezydent daje wam szansę żeby wypracować kompromis. Powinniście być wdzięczni prezydentowi – zapowiedział doradca prezydenta.