Specjalistyczne wyposażenie, jakie trafi do funkcjonariuszy BOR, między innymi aparaty oddechowe i ciężkie ubrania gazoszczelne, pochłonie 25 milionów złotych. Kolejne 16 milionów pójdzie na broń, pistolety, karabinki i kamizelki kuloodporne – wylicza „Rzeczpospolita”. 43 miliony Biuro przeznaczy na zakup 90 różnych pojazdów, a 56 milionów na inwestycje budowlane.
Skąd tak wysokie wydatki i plany zakupu wyposażenia, a zwłaszcza broni? MSWiA tłumaczy, że BOR musi skutecznie działać „w obliczu narastającego zagrożenia ochranianych”. Zdaniem Krzysztofa Brejzy z PO przyczyny są nieco inne. Jego zdaniem po prostu rośnie liczba osób ochranianych. – Mamy obecnie największy rząd w Europie, liczący 118 ministrów – mówi poseł i były członek sejmowej komisji do spraw służb specjalnych.
Jak pisze „Rzeczpospolita”, część polityków PiS chciałaby również przekształcenia BOR w służbę specjalną i przyznania tej formacji uprawnień operacyjno-rozpoznawczych.