Mazurek nawiązała do zaprezentowanego we wtorek materiału TVN, w którym podano, że z analizy dostępnych zapisów przebiegu głosowań z 16 grudnia wynika, że w jednym z głosowań do kworum mogło zabraknąć 9 głosów.
W materiale pokazano m.in. fragmenty nagrań z kamery, która 16 grudnia wieczorem transmitowała obraz z Sali Kolumnowej do internetu oraz nagrań, które sporządzili telefonami komórkowymi posłowie opozycji, m.in. Michał Stasiński z Nowoczesnej.
To nie my, to nie Prawo i Sprawiedliwość, tylko internauci podsumowali ten wczorajszy materiał, wykazując, że co najmniej 3 głosy nie zostały policzone - powiedziała Mazurek prezentując kartkę z zestawieniem zdjęć z głosowania na Sali Kolumnowej.
Pytanie czy zrobiono to celowo, czy jest to celowa manipulacja, czy nierzetelność dziennikarska doprowadziła do tego, że wczorajszy materiał TVN taki wypuścił - dodała.
Rzeczniczka PiS podkreśliła, że w ocenie PiS, posłów sekretarzy, którzy liczyli głosy oraz ocenie pracowników Kancelarii Sejmu w trakcie głosowania nad ustawą budżetową "było kworum na sali"
Mieliśmy prawo zgodnie z regulaminem (Sejmu), zgodnie z obowiązującymi przepisami, ustawę budżetową przegłosować i tak też się stało - zaznaczyła.