- Zostały pogwałcone wszystkie reguły. Nikt niczego nie przestrzega, łamią wszystko. Chcą zrobić wszystko, żeby to zrobić dzisiaj i to w nocy. Także pełna mobilizacja - powiedziała do zgromadzonych przed Sejmem posłów opozycji Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej. Później posłanka przemówiła do wszystkich obywateli: Drodzy Państwo (...), jeżeli wczoraj się zastanawialiśmy, kiedy będzie ten dzień, kiedy trzeba będzie zawalczyć i trzeba być na barykadach, to to jest właśnie ta chwila.
Z informacji przekazanych przez posłankę wiadomo, że już jutro z samego rana ma się zebrać Senat, by prowadzić dalsze prace nad ustawą. - Oni chcą to zrobić na rympał, brutalnie, na chama - powiedziała posłanka Nowoczesnej.
Posłanka poinformowała również, że nie dopuszczono posłów opozycji do głosu.
Wewnątrz budynku sejmu wszyscy posłowie są pod stałym nadzorem Straży Marszałkowskiej.
- To jest koniec, to jest ten dzień, kiedy demokracja w Polsce umiera - powiedział do zgromadzonych przed Sejmem Bartosz Arłukowicz z PO. Następnie poseł powiedział, że Straż Marszałkowska w budynku Sejmu jest uzbrojona. Jak mieli Arłukowiczowi powiedzieć najstarsi stażem posłowie, takiej sytuacji jeszcze w Sejmie nie było.