Mowa o Międzynarodowym Programie Staży Parlamentarnych. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", Sejm wstrzymał nabór do edycji jesiennej.
Decyzją Kancelarii Sejmu zaskoczeni są nawet posłowie PiS.
- To strategiczny błąd – ocenia Tadeusz Aziewicz z PO. I przypomina, że pomysł wzorowany jest głównie na International Visitor Leadership Program, prowadzonym przez amerykański Departament Stanu.
- Ten program daje wiedzę i doświadczenie, których nie zdobędzie się, czytając jakąkolwiek książkę. Dlatego dziwię się, że podobne przedsięwzięcie zamykane jest w Polsce – dodaje Dariusz Joński.
Zwolenniczką programu jest także Małgorzata Gosiewska z PiS, choć jednocześnie zastrzega: - Pewne rzeczy należałoby w nim zmienić.