W projekcie, z którym stoi Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy, znalazły się zapisy, że za krytykę władz w mediach (także społecznościowych) prokuratorów będzie można ścigać dyscyplinarnie. Innymi słowy: prokurator korzystając z mediów społecznościowych, będzie musiał robić to "zgodnie z normami kultury, wykazując powściągliwość w wyrażaniu emocji", donosi "Gazeta Wyborcza".
– W zwykłych warunkach taki zapis nie budziłby kontrowersji. Ale gdy prokuraturą kieruje taki polityk jak Zbigniew Ziobro – nie wiadomo, który wpis uznany zostanie za zbyt emocjonalny i za mało powściągliwy. – To nieostre sformułowania. Spodziewamy się arbitralnych i politycznych decyzji – komentuje jeden z prokuratorów.
Okazuje się też, że wszystkie te zasady nie mają jednak – inaczej niż dziś – dotyczyć prokuratora generalnego, czyli Zbigniewa Ziobry.