Polityk PO pytany w czwartek w "Jeden na Jeden" w TVN 24 o to, czy poseł Stanisław Gawłowski może wyjść dzisiaj z Sejmu w kajdankach, Neumann wyraził nadzieję, że tak się nie stanie. Przyznał, że czwartkowe głosowanie w Sejmie "głosami PiS-u może przesądzić o tym, że będzie zgoda na areszt dla posła opozycji".

Reklama

Będziemy bronić Stanisława Gawłowskiego i sam Stanisław Gawłowski dzisiaj, jeszcze przed tym głosowaniem, rozprawi się z tymi politycznymi zarzutami stawianymi przez ludzi związanymi z PiS-em - powiedział Neumann.

Wyjdzie na mównicę sejmową i pokaże prawdziwe dno tych zarzutów, prawdziwe drugie dno tego całego procesu oczerniania opozycji przez Prawo i Sprawiedliwość i wykorzystywania prokuratury - dodał.

Ja myślę, że dzisiaj ktoś może spaść z krzesła, jeżeli wysłucha tego wystąpienia Stanisława Gawłowskiego; i to może być dużym problemem dla Prawa i Sprawiedliwości w najbliższych tygodniach - dodał. Pytany o szczegóły powiedział, żeby "poczekać do godziny 16-tej". Jak mówił, Gawłowski ma dowody, w przeciwieństwie do prokuratury na to, że cały proces został zmanipulowany.