Podczas konferencji prasowej w Sejmie Marchewka powiedział, że Koalicji Obywatelskiej zależy na budowie najszerszego środowiska poparcia i zbudowanie siły, która ma realne szanse na wygraną w jesiennych wyborach. Jeżeli chcemy wygrać te wybory to musimy być zwarci, gotowi i budować drużynę, która będzie w stanie wygrać te wybory. Dlatego zależy na budowaniu szerokiego środowiska, które nie będzie oparte tylko i wyłącznie o polityków Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, ale chcemy czerpać z doświadczeń innych osób, które są sprawdzone i doświadczone"- mówił.
Podkreślił, że takim politykiem jest były szef SLD Grzegorz Napieralski, z którymi współpracuje od czterech lat w regionie. Będę rekomendował Zarządowi Krajowemu i przekaże propozycję startu pana Grzegorza Napieralskiego w wyborach do Sejmu z okręgu 41 obejmującego zachodnią część województwa zachodniopomorskiego - zapowiedział Marchewka. Dodał, że Napieralski będzie wzmocnieniem list KO.
Zdaniem Napieralskiego, bardzo ważne jest to, żeby wokół PO, która - jak zaznaczył - jest największą partią opozycyjną - budować duży ruch. Ruch, który da radę, który wygra wybory, który będzie przyciągał nie tylko partie, środowiska, ale też poszczególnych ludzi" - powiedział senator.
W środę oficjalnie złożę dokumenty potwierdzające, czy prośbę, o przyjęcie mnie do klubu parlamentarnego Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska - zapowiedział były szef SLD. Uważam, że dzisiaj wspólne działanie, wspólna praca, dzisiaj łączenie sił, namawiania poszczególnych ludzi do pracy, przyniesie ten efekt bardzo pozytywny - powiedział Napieralski.
4 lata temu Napieralski startował w wyborach do Senatu w Szczecinie jako kandydat PO; do tej pory w obecnej kadencji był senatorem niezrzeszonym.
Na pytanie, czy na listach Koalicji Obywatelskiej znajdzie się więcej polityków lewicy, Napieralski powiedział, że otwarcie KO na ludzi lewicy przyniesie tylko zysk. Dzisiaj budowanie silnego bloku, budowanie silnej siły politycznej, zróżnicowanej, ale też o wspólnych wartościach, może doprowadzić do tego, że wygramy te wybory, ja jestem o tym przekonany, że tak się stanie - zaznaczył senator.
Czym więcej osób, które mają dobrą pozycję polityczną, które zapisały się na scenie politycznej dobrą działalnością, charyzmą, tylko mogą pomóc Koalicji, a nie zaszkodzić - podkreślił były polityk Sojuszu.
W poniedziałek PAP poinformowała, że listach Koalicji Obywatelskiej do Sejmu ma znaleźć się szereg byłych prominentnych polityków lewicy, m.in. b. przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski i b. wieloletnia parlamentarzystka tej partii Katarzyna Piekarska. Propozycję startu do Sejmu otrzymać miał również związany do niedawna z Sojuszem prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. Z kolei do Senatu z Włocławka miałby kandydować b. wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich.