Rozprawa trwała kilka godzin. W uzasadnieniu sąd podkreślił, że Banaszak nie udowodnił prawdziwości swoich zarzutów. Sąd zabronił też powtarzać w przyszłości stwierdzeń, które były przyczyną procesu. Wyrok nie jest prawomocny, obie strony mają na odwołanie 24 godziny. Od wyroku odwołał się natomiast Wojciech Olejniczak, który nie zgodził się przeprosić Andrzeja Leppera. Olejniczak oskarżył szefa Samoobrony, że jako wicepremier doprowadził do samobójczej śmierci Barbary Blidy. Sąd nie podzielił opinii szefa SLD.