"To, co ostatnio dzieje się w Polsce, pomimo że jeszcze niedawno wydawało się, że dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości znacznie uodporniły nas na absurd, jest kompletnie niedorzeczne i całkiem bez sensu" - kończy swój wpis Beata Sawicka.

Reklama

Posłankę zatrzymano razem z burmistrzem Helu Mirosławem W. pod zarzutem korupcji. Oboje zatrzymano podczas przyjmowania "ogromnej łapówki". Pieniądze miały być wynagrodzeniem za ustawienie przetargu o dużej wartości.

Sawicką zwolniono po ponad pięciu godzinach. Dziś Platforma Obywatelska wyrzuciła ją z partii.