Poseł Robert Winnicki (Konfederacja) przekonywał podczas konferencji prasowej w Sejmie, że "era Kaczyńskiego dobiega końca". - Wszyscy w Polsce widzą, że Jarosław Kaczyński, pod hasłami prawicowymi, realizuje program społeczny lewicy - ocenił. Według niego, wieś polska odczuwa, że Kaczyński "prowadzi do kryzysów politycznych, zgodnie ze swoim lewicowym zacietrzewieniem".
Jak podkreślił, w Zjednoczonej Prawicy, "rozpoczął się proces erozji i początek końca władzy Jarosława Kaczyńskiego w Polsce". Jego zdaniem, rozpoczęła się "era Klubów Konfederacji", a scenę polityczną będzie przejmowała "autentyczna i ideowa prawica".
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun ocenił, że na ostatnim posiedzeniu Sejmu "zostały piorunem przepchnięte, istotne dla polskiej wolności, własności i suwerenności, fatalne, oby nie tragiczne w skutkach ustawy". Wskazał m.in. na nowelę ustawy o ochronie zwierząt i ratyfikację "układu o instalacji baz obcych wojsk".
Krzysztof Bosak (Konfederacja) oświadczył, że Konfederacja "ma się świetnie"; wskazał na ruch społeczny, jakim stają się - jego zdaniem - "setki Klubów Konfederacji w całej Polsce". "Prawie 10 tysięcy ludzi zapisało się do Klubów Konfederacji. To są przyszli liderzy, z którymi pracujemy" - zaznaczył Bosak, zapraszając do współpracy osoby "przeżywające rozczarowanie partiami, które miały bronić polskiego interesu". "Zmieniajcie państwo Polskę razem z nami" - apelował były kandydat na prezydenta.