Podczas konferencji prasowej w sobotę premier był pytany, czy rząd planuje wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się podczas świąt Bożego Narodzenia. Morawiecki ocenił, że redukcja kontaktów społecznych w czasie świąt "jest tematem fundamentalnie ważnym dla dalszego przebiegu epidemii".
- Dlatego pracujemy również nad takimi możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwości przemieszczania się. Dlatego już dzisiaj apeluję, żeby najlepiej nie zamawiać żadnych wyjazdów, żadnych atrakcji turystycznych ani w Austrii, ani we Włoszech, ani w Szwajcarii, ani również w Polsce - powiedział premier.
"Prosimy Polaków o nieplanowanie wyjazdów"
Morawiecki zaznaczył jednocześnie, że rząd już zaproponował "szeroki pakiet wsparcia dla branż". Wskazał, że "najbardziej poturbowane" przez drugą falę koronawirusa są branże: turystyczna, hotelarska i gastronomiczna. - O te branże szczególnie zadbamy, ale wszystkich Polaków musimy dzisiaj poprosić, żeby nie planowali wyjazdów, dużych spotkań rodzinnych, bo wtedy dochodzi do tego mieszania się pomiędzy sobą ludzi i zwiększonego prawdopodobieństwa transmisji koronawirusa - dodał.