Mucha pytana we wtorek w Polsat News, czy w Polsce 2050, czy w partii Szymona Hołowni przygotowano już miejsce dla Jarosława Gowina i jego ludzi, zaprzeczyła. Nie. Nie przygotowaliśmy takiego miejsca. Oczywiście wszyscy kibicujemy temu, żeby Jarosław Gowin wyszedł z koalicji, i wszyscy wiemy, jak bardzo - a widać to - on chce być wyrzucony z tej koalicji rządzącej. Natomiast jesteśmy jednak zbyt różni ideowo, żebyśmy mogli tutaj w jakikolwiek sposób się połączyć - powiedziała Mucha.

Reklama

Posłanka była też dopytywana, czy nie jest błędem brak poważnej propozycji dla lidera Porozumienia ze strony opozycji, gdyż wyciągnięta do niego ręka na przykład ze strony Szymona Hołowni i Polski 2050, mogłaby mu ułatwić podjęcie decyzji w sytuacji, gdy Gowin być może stoi okrakiem między rządem a opozycją.

Mam wrażenie, że rozmowy jednak trwają w innym miejscu opozycji, i być może coś z tych rozmów powstanie - odpowiedziała. Na uwagę, czy ma na myśli rozmowy z PSL, odparła, że jej zdaniem to jest wiedza dość powszechna, że tego typu rozmowy są prowadzone. Natomiast proszę nas nie wciskać tutaj na siłę do jakiejś wspólnej pracy, bo naprawdę jesteśmy zbyt różni - zastrzegła.

Mucha: Wokół budowania list trwa gra

Posłanka PL 2050 wskazała też uwagę na trwającą "grę" wokół budowania list wyborczych opozycji. Oczywiście wszelkie konfiguracje związane z listami wyborczymi są jeszcze na tym etapie w grze. Bo tutaj wszystko trzeba brać pod uwagę - jedną wspólną listę, kilka bloków, czy jeden, czy dwa, czy trzy bloki po stronie opozycyjnej. Natomiast na pewno nie będzie to taka współpraca, że się w jakiś sposób połączymy. Tutaj nie ma takiej możliwości - zadeklarowała.

W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mieli zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. W konsekwencji politycy tej partii wydali oświadczenie, w którym uzależnili swoje funkcjonowanie w koalicji od poparcia ich postulatów dotyczących reform podatkowych i ustawy medialnej. W oświadczeniu zarząd Porozumienia poinformował, że nie poprze zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia ich postulatów. (PAP)

Reklama

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ mrr/