Koncepcja dzieli nawet sympatyków PiS – 25 proc. jest jej przeciwna, a 35 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat. Współpracownicy premiera Morawieckiego bronią pomysłu. Nie ma nic lepszego dla premiera niż Jarosław Kaczyński w gabinecie obok. To znacząco skróci proces decyzyjny – twierdzi rozmówca DGP.

Reklama

<<<CZYTAJ WIĘCEJ W "EDGP">>>