"Docierają do mnie szokujące informacje od polskich ambasadorów, że ich niemieckim odpowiednikom kazano nie angażować się w dialog o reparacjach dla Polski. Niemcy blokują dyplomację w sprawie podstawowych kwestii praw człowieka i praworządności" - napisał na Twitterze Mularczyk.

Reklama

"Dlaczego Niemcy podpisały Deklarację z Reykjaviku (która wspomina o dialogu 14 razy), skoro ambasadorowie niemieccy odmawiają spotkania ze swoimi polskimi odpowiednikami w celu omówienia reparacji dla Polski?" - dodał.

"Podstawową przeszkodą jest…"

Mularczyk zwracając się do szefowej MSZ Niemiec pytał o to, "jaki przykład" jej kraj daje w ten sposób Rosji w sprawie Ukrainy, nazywając postawę Niemiec hipokryzją.

"Podstawową przeszkodą w budowaniu relacji jest niezdolność Berlina do dialogu. Ambasadorowie Polski otrzymują od swoich niemieckich odpowiedników odmowy spotkania w celu omówienia kontrowersyjnych kwestii. Ponownie wzywam panią Annalenę Baerbock do rozmowy na temat trudnej przeszłości Niemiec" - podsumował Mularczyk.