Według Radia ZET, przez działalność Kownackiego Bank Ochrony Środowiska mógł stracić nawet 120 milionów złotych. Chodzi o lata 1999-2001. Obecny szef Kancelarii Prezydenta był wtedy wiceprezesem tego banku i nadzorował w nim inwestycje w długi służby zdrowia.
>>>Prezydent wierzy w niewinność Kownackiego
Jak poinformował prezes banku Mariusz Klimczak, Kownacki podpisał w 2001 roku wnioski o zakup przez BOŚ wierzytelności zakładów opieki zdrowotnej.
"Takiej afery polityczno-finansowej być może jeszcze w Polsce nie mieliśmy" - ocenił na konferencji prasowej Paweł Olszewski z PO. Zaapelował też do prezydenta o "niezwłoczne zawieszenie ministra Kownackiego w pełnionej funkcji".
Według niego, "osoba w stosunku do której toczy się postępowanie, co do której są wątpliwości natury finansowej" nie powinna pełnić funkcji w Kancelarii Prezydenta do czasu wyjaśnienia sprawy.
>>>Kownacki zarabiał 31 tysięcy dziennie
Poseł Platformy Antoni Mężydło zaznaczył, że również w kancelarii Kownacki obraca olbrzymimi środkami. Dlatego, jak uważają posłowie PO, zawieszenie Kownackiego byłoby decyzją o charakterze dyscyplinująco-zapobiegawczym.