Jak podaje "SE", decyzję o przyjęciu Wołoszańskiego na listy pozytywnie oceniło 70 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej. 4 proc. z nich stwierdziło, że był to zły pomysł. 26 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem".
Z kolei start Kołodziejczaka z list KO za dobrą decyzję uznało 56 proc. wyborców KO. Za złą – 10 proc. 34 proc. nie wiedziało, jak to ocenić.