Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało spotkanie ze zwolennikami w Koszalinie. Pojawił się na nim m.in. Joachim Brudziński.
Przemówienie Brudzińskiego
Jako pierwszy to właśnie on przemawiał . Był wzburzony i jego przemówienie było bardzo emocjonalne.
Chcę Państwa poprosić o jedno, sursum corda. Nie dajmy sobie tej sitwie, tej bandzie 13-15 października, zasiać w sercach zwątpienia, czy strachu - mówił europoseł PiS. Dłużej klasztora niż przeora. Polska była, jest i będzie - komentował polityk.
Zwrócił się do Tuska
Przetrzymaliśmy Tuska w latach 2007-2015, przetrzymamy tę sitwę w najbliższej kadencji. Na czym im najbardziej zależy? Na zwątpieniu. Ale co im możemy pokazać? Ooo... Donaldzie Tusku - zagrzmiał, pokazując wymowny gest .
Boimy się was jak zeszłorocznego śniegu. Najlepszym dowodem na to, że tutaj na Pomorzu Zachodnim, na Pomorzu Środkowym nie bierzemy pod siebie, przepraszam za dosłowność, ogona - powiedział na koniec Brudziński.