W piątek premier Donald Tusk ogłosił zmiany w swoim gabinecie - ze stanowisk ministrów zrezygnowali politycy startujący w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Marcina Kierwińskiego na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zastąpi Tomasz Siemoniak, Bartłomieja Sienkiewicza w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Hanna Wróblewska, Borysa Budkę w Ministerstwie Aktywów Państwowych - Jakub Jaworowski, a Krzysztofa Hetmana w Ministerstwie Rozwoju i Technologii - Krzysztof Paszyk.
Miesiące rozbijania muru
Zdaniem „SZ” ogłoszona rekonstrukcja to „dość duże przetasowanie w rządzie po zaledwie pięciu miesiącach” u władzy. "Te pierwsze miesiące były miesiącami rozbijania muru, a dziś nadszedł czas porządkowania" - cytuje gazeta wyjaśnienie podane przez Tuska.
Dziennik ocenia, że „po jesiennych wyborach parlamentarnych i kwietniowych wyborach samorządowych, które również wypadły całkiem dobrze dla jego partii, Platformy Obywatelskiej, Tusk chce wygrać również wybory europejskie”. Zwracając uwagę na zbliżone wyniki sondaży PiS i PO przed czerwcowym głosowaniem, gazeta podkreśla, że to dlatego polski premier „wysyła nawet trzech swoich ministrów do wyścigu jako głównych kandydatów, ministra wystawia również jeden z jego partnerów koalicyjnych”.
W kontekście mianowania Wróblewskiej na szefową MKiDN gazeta podkreśla, że „straciła ona pracę za czasów PiS”. „Jej następca, mianowany przez PiS, został z kolei zwolniony z powodu odmowy współpracy międzynarodowej i nieuzyskania funduszy unijnych” – napisano.
Nowy szef MSWiA
„SZ” zaznacza też, że na nowym szefie MSWiA spoczywa duża odpowiedzialność, szczególnie w obliczu niedawnej ucieczki na Białoruś sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasza Szmydta. „Jak wielkie jest zainteresowanie zagranicznych służb wywiadowczych Polską - stało się jasne dopiero w tym tygodniu” – pisze gazeta.
Zauważa przy tym, że z list PiS w wyborach europejskich kandydują m.in. były szef MSWiA Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik, skazani za nadużycie władzy na karę więzienia i ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.