Jak mówił Roman Giertych materiał ten został nagrany kilka miesięcy temu w jego kancelarii.
Nowe informacje o FS
Zobaczycie państwo nowe informacje, które pan dyrektor Mraz podaje odnośnie innych elementów tej działalności, którą prowadził Zbigniew Ziobro - dodał.
Limity Ziobry
Nagranie mówi o pewnych elementach, które były przedmiotem spotkań zespołu ds. rozliczeń PiS, które miało miejsce w Senacie dwa tygodnie temu, ale w tym nagraniu dyrektor Mraz ujawnia okoliczności dotyczące tzw. limitów Ziobry, czyli tego jak słyszeliśmy na taśmach czego najbardziej bali się posłowie Suwerennej Polski. Tego, jak były dzielone te pieniądze na poszczególnych posłów, na poszczególne okręgi - tłumaczy Giertych.
Na nagraniu jest Roman Giertych i Tomasz Mraz , który przedstawia się i mówi, co robił w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zostałem wciągnięty, gdy nie wiedziałem, jak to wszystko funkcjonuje. (...) Dopiero teraz tak naprawdę mam możliwość bez obawy o życie moje i mojej rodziny - twierdzi.
Fundusz Sprawiedliwości w całej swojej idei jest, w mojej ocenie, bardzo potrzebny. Jest wspaniałym, niestety tylko papierowym przykładem tego, jak można instytucjonalnie określić ramy pomocy prawnej, psychologicznej, materialnej, dla osób, które tego najbardziej potrzebują - ocenił.
Potem zaczął mówić jak wyglądał mechanizm przetargów.
"Ziobro z Romanowskim znali zwycięzców przed ogłoszeniem konkursu"
Jeżeli chodzi o konkursy, to te najbardziej bulwersujące dotyczyły i dotyczą konkursów związanych z przeciwdziałaniem przyczynom przestępczości. Zwycięzców konkursów minister Ziobro z ministrem Romanowskim znali często jeszcze przed ogłoszeniem konkursu i często typowani zwycięzcy mieli więcej czasu, mieli wsparcie resortu w przygotowaniu oferty - tłumaczy.
W przypadku jednego konkursu środki, które otrzymały dwie fundacje i etaty, które miały być utworzone w ramach realizowanych przez nich projektów, miały być obiecane dla współpracowników ministra Ziobry na wypadek utraty władzy - komentuje Mraz.
Oświadczenie Suwerennej Polski
"Widać, że Giertych "prowadzi”"Mraza […] i jak widać na taśmach, sam cały czas prowokuje wątki i rozmowy pod swoją narrację" - napisano w serwisie X.
"Z nowych rzeczy Mraz narzeka, że za dużo było dotacji „związanych z Kościołem katolickim”. Więc od początku podkreślamy, że są dwie metody podziału środków z funduszów: albo jak ekipa Tuska w samorządach na programy typu: rozpowszechnianie wiedzy na temat branży usług seksualnych, szkolenie anarchistycznych bojówek ulicznych, […] albo jak Fundusz Sprawiedliwości, który wydał 262 mln na Ochotnicze Straże Pożarne i znacznie mniej środków na organizacje związane z Kościołem katolickim, który dla społeczeństwa robi znacznie więcej niż organizacje „genderowe”, na które idą fundusze za PO - dodano