Koniec kadencji Sejmu i Senatu, a więc i najbliższe wybory parlamentarne w Polsce, przewidywane są na jesień 2011 r. W tym czasie - w drugiej połowie 2011 r. - Polska ma sprawować przewodnictwo w UE.
Zdaniem prezesa PiS, połączenie wyborów do Sejmu i Senatu z prezydencją w Unii Europejskiej jest "niesłychanie trudne".
"Połączyć wybory i prezydencję w UE jest niesłychanie trudne z tego względu, że ci, którzy wtedy będą kierować państwem, powinni mieć <głowę spokojną>, a nie zajmować się wyborami" - powiedział w RMF FM Jarosław Kaczyński.
Pytany, czy PiS zgodzi się na skrócenie kadencji Sejmu, jeżeli Platforma wystąpi z takim wnioskiem, odparł, że "takiej zgody należy udzielić".