Szef MSZ Radosław Sikorski spodziewa się w najbliższych dniach nowej oferty amerykańskiej po rezygnacji USA z budowy w Polsce elementów tarczy antyrakietowej.

Reklama

"Jeżeli chodzi o <nową tarczę>, my dopiero zaczniemy się ustosunkowywać do tych propozycji amerykańskich, gdy dostaniemy je na piśmie, co mamy obiecane zresztą w najbliższych dniach" - powiedział Sikorski posłom podczas posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych.

"Gdyby to, co (Amerykanie) mówią ustnie, potwierdziło się pisemnie, a potem w praktyce, to są to bardzo ciekawe propozycje" - dodał szef MSZ. Nie chciał mówić o szczegółach.

W zeszłym tygodniu prezydent USA ogłosił, że podjął decyzję o nowym podejściu do obrony przeciwrakietowej w Europie. Zdaniem Baracka Obamy, nowa polityka antyrakietowa ma sprawić, by obrona Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników w Europie była doskonalsza, silniejsza i szybsza. Obama zapewnił też, że USA będą kontynuować współpracę z - jak to określił -"naszymi bliskimi przyjaciółmi i sojusznikami: Republiką Czeską i Polską".

Minister obrony USA Robert Gates dodał, że USA nie zamierzają całkowicie zrezygnować z systemu obrony przeciwrakietowej w Europie. Jak zaznaczył, w USA zmianie uległy poglądy na temat zagrożenia ze strony Iranu i obecnie koncentrują się one na zagrożeniu związanym z rakietami krótkiego i średniego zasięgu.