"Nie mówię już o wykroczeniach, przestępstwach, ale także dwuznaczność wyklucza dobrą pracę w moim rządzie" - mówił szef rządu. Dziś z domniemanego udziału w aferze hazardowej tłumaczył się dziennikarzom jego minister - Mirosław Drzewiecki.

Reklama

>>> Przeczytaj: Co z Drzewieckim? Decyzja dopiero we wtorek

W opinii premiera zagrożenie wykorzystywaniem CBA do walki politycznej jest równie poważne, co zagrożenie korupcyjne i - jak mówił - w tej sprawie "w przyszłym tygodniu podejmie decyzję". "Żadna władza nie powinna wykorzystywać służb ani prokuratury przeciwko konkurencji politycznej, tylko wobec negatywnych zjawisk" - podkreślił.

Premier powiedział też, że chciałby, aby Sejm wysłuchał informacji rządu dotyczącej szczegółów prac nad projektem ustawy o grach i układach wzajemnych. "Wydaje się rzeczą zasadną, jeśli to będzie możliwe, żeby Sejm w tym tygodniu znalazł czas, nawet jeśli miałoby to trwać nawet cały dzień, na wysłuchanie informacji rządu w tej sprawie i zadawanie pytań także przez posłów opozycji" - zaznaczył szef rządu.

Reklama

>>> PiS donosi na premiera i ministra sportu

Donald Tusk uważa, że wniosek odnośnie wprowadzenia do porządku obrad Sejmu punktu dotyczącego informacji powinien się pojawić jak najszybciej. "Jestem gotów razem z moimi urzędnikami przed Sejmem odpowiadać na każde pytanie" - zadeklarował.

"Nie chciałbym, aby zamieniano tę sprawę w wielomiesięczny spektakl kampanijny, ale żeby szybko dokładnie z udziałem opozycji i wszystkich zainteresowanych sprawę od strony politycznej wyjaśniono" - dodał Donald Tusk.

>>> Afera hazardowa. Tusk ujawnia dokumenty