Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba, potwierdził, że prokuratura prowadzi dochodzenie. Zarzuty dotyczą okresu od września 2018 roku do stycznia 2023 roku. Kilkoro byłych pracowników potwierdziło "Rzeczpospolitej" informacje o stylu pracy Wocha. Jeden z nich powiedział, że "ludzi traktuje jak zwierzęta albo gorzej".

Pracownicy zdradzają, jak traktował ich Woch

"Rzeczpospolita", powołując się na portal TOK FM, donosi, że pracownicy oskarżają Wocha o nękanie, zmuszanie do pracy po godzinach bez wynagrodzenia, oraz telefony w trakcie urlopów, święta i późne godziny nocne. Co więcej, jak ustaliła "Rzeczpospolita", w dochodzeniu badane są zarzuty nie tylko "zastraszania" i "niewypłacania wynagrodzenia za świadczoną pracę w godzinach nadliczbowych", ale także "używania przemocy fizycznej". Marek Woch obecnie występuje w sprawie w charakterze świadka.

Reklama
Reklama

Co dalej z wyborami?

Choć Marek Woch zdobył zaledwie 0,09 procent głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich, sprawa budzi pytania o standardy zachowań osób publicznych. Pierwsza tura wyborów nie przyniosła rozstrzygnięcia. Druga tura odbędzie się 1 czerwca, a w walce o fotel prezydencki zmierzą się Rafał Trzaskowski (KO), który uzyskał 31,36 procent głosów, i Karol Nawrocki (wspierany przez PiS), z wynikiem 29,54 procent. Lokale wyborcze będą otwarte od 7:00 do 21:00.