Platforma od kilku lat przegrywa wybory i nie ma tam najmniejszej refleksji, że to ich wina. Premier Donald Tusk wezwał, aby ewentualną krytykę formułować po cichu. Ja tę krytykę po cichu formułowałam przez lata. A teraz jest moment, by mówić głośno - powiedziała niedawno Joanna Mucha. Jak potwierdził polsatnews.pl rzecznik rządu Adam Szłapka, dymisja wpłynęła już na biurko Donalda Tuska.
Joanna Mucha o kampanii Trzaskowskiego
Joanna Mucha to była minister sportu z Platformy Obywatelskiej. Obecnie związana jest z Polską 2050. W ostatnim czasie krytycznie wypowiadała się ws. działań PO w kampanii prezydenckiej. Punktowała błędy, które jej zdaniem doprowadziły do przegranej Rafała Trzaskowskiego.
"Platforma wzięła do sztabu tych, co zawsze. Ludzi, którzy PRZEGRALI WSZYSTKIE KAMPANIE (pisownia oryginalna — przyp. red.), które robili, również tę w 2023 roku" - napisała mediach społecznościowych Mucha, podkreślając, że od dekady partia nie zmienia swojego podejścia.
PiS jako przykład dla PO
Joanna Mucha podkreślała, że PiS przeprowadził strategiczną analizę cech pożądanych u kandydata, co pozwoliło im skutecznie przyciągnąć wyborców. Z kolei Platforma Obywatelska, według niej, nie podjęła podobnych działań, opierając się na przekonaniu o swojej wyższości.
"PiS zrobił strategiczną analizę pożądanych cech kandydata. Miał on być osobą, której nie da się powiązać z rządem PiS i miał być tym, na którego w drugiej turze zagłosują wyborcy (Sławomira) Mentzena" -napisała Mucha w mediach społecznościowych.