Wielkie zamieszanie wywołały zdjęcia Obamy wychodzącego w weekend z siłowni w Fort McNair w Waszyngtonie. Właśnie ostry trening fizyczny i wyczerpujące mecze ukochanej przez Obamę koszykówki nie pozostały bez wpływu na jego posturę. I tak szczupły prezydent jeszcze bardziej schudł.
Ale jest jeszcze inna sprawa. Jak twierdzą jego współpracownicy, Obama ciężko pracuje dla ojczyzny i dlatego czasami zapomina zjeść.
Przeciwnicy Obamy wiele razy wykpiwali jego szczupłą posturę. Szczególnie, gdy pojawiał się ze zdrowo wyglądającą żoną Michelle. Jednak prawda jest taka, że pierwsza para Ameryki od dawna wiedzie zdrowy tryb życia - starają się jeść proste i regularne posiłki, a poza tym często odwiedzają siłownię.