Omówienie wywiadu Merkel dla Partizana niemiecka gazeta opatrzyła na swoim portalu tytułem "Wybuchowy wywiad: Merkel obarcza Polskę współwiną za wojnę Putina". Następnie dziennik pisze, że była kanclerz w rozmowie "obwiniła Polskę i państwa bałtyckie o zerwanie stosunków dyplomatycznych między Rosją a UE, a tym samym pośrednio o rosyjską wojnę napastniczą przeciwko Ukrainie, która rozpoczęła się kilka miesięcy później". W rzeczywistości takie słowa w wywiadzie nie padły.
"Państwa bałtyckie i Polska były przeciwne"
W dostępnej w serwisie YouTube rozmowie z węgierskim dziennikarzem była liderka niemieckich chadeków powiedziała, że w czerwcu 2021 roku odniosła wrażenie, że Putin "nie traktuje już porozumienia mińskiego (które miało uregulować konflikt w Donbasie - PAP) poważnie". Jak dodała, z tego powodu wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem "chciała nowego formatu", by "bezpośrednio jako UE rozmawiać z Putinem".
Ale nie wszyscy to poparli. Przede wszystkim państwa bałtyckie i Polska były przeciwne, bo obawiały się, że nie ma wspólnej polityki wobec Rosji. Moim zdaniem powinniśmy właśnie nad taką wspólną polityką pracować. (...). Potem ustąpiłam ze stanowiska, a następnie rozpoczęła się agresja Putina - wspominała Merkel.
Kaczyński: Promotorka kariery Tuska oskarża Polskę
Na jej słowa zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Polityczna Mutti i promotorka kariery Tuska oskarża Polskę i kraje bałtyckie, że przyczyniły się do wojny na Ukrainie, bo nie dążyły do ocieplenia relacji z Rosją...Kuriozalna argumentacja, kłamliwie przypisująca odpowiedzialność za wojnę tym, którzy przestrzegali przed imperialnymi zapędami Putina" napisał Kaczyński na platformie X.
"Szkoda, że nawet po upływie czasu była kanclerz nie potrafi przyznać, że wojna na Ukrainie jest prowadzona m.in. za niemieckie pieniądze, które trafiały do Moskwy gazociągami NordStream. Czy Tusk zdecyduje się sprostować swoją polityczną przyjaciółkę?" pytał prezes PIS.
Prośba o komentarz
PAP skierowała do biura byłej kanclerz prośbę o rozwinięcie tej wypowiedzi wraz z pytaniem, czy podziela interpretację jej słów zaprezentowaną przez "Bilda". Angela Merkel była kanclerzem Niemiec od listopada 2005 r. do grudnia 2021 r. W 2024 r. ukazały się jej wspomnienia zatytułowane "Wolność. Wspomnienia 1954-2021". Obecnie jest na emeryturze, choć czasem zabiera głos w publicznych debatach.