Media już porównały Dagmarę i Pavla Tauchenów do słynnej pary przestępców z lat 30. z USA - Bonnie i Clyde'a. Scena odbicia męża przez żonę przypominała film o gangsterach.

Reklama

Kobieta zaatakowała eskortę w momencie, gdy strażnicy przeprowadzali jej męża z więziennej karetki do budynku kliniki. Strzeliła w powietrze i grożąc pistoletem rozbroiła funkcjonariuszy. Potem oboje wskoczyli do niebieskiej skody i odjechali z piskiem opon - podaje Polskie Radio, powołując się na swego korespondenta.

Cała policja w zachodnich Czechach postawiona jest na nogi. Uzbrojeni w długą broń mundurowi blokują drogi, zatrzymują podejrzane samochody. Nad Pilznem i okolicą krąży policyjny śmigłowiec. Nie wiadomo, w którą stronę odjechało gangsterskie małżeństwo, dlatego poszukiwania są utrudnione.

42-letni Pavel Tauchen napadał na banki, wysadzał w powietrze kasy pancerne i bankomaty. Już raz uciekł z więzienia. Złapano go 2 listopada i skazano na pięć lat pozbawienia wolności - podaje Polskie Radio. Co ciekawe, z Dagmar - która odbiła go dziś z więziennej eskorty - ożenił się właśnie w więzieniu.