Agencja Reutera pisze, że dziesięć osób znaleziono martwych w piątek, po tym jak zawalił się niewielki hotel w kurorcie Angra dos Reis, jednym z najbardziej ekskluzywnych w Brazylii regionów turystycznych - podała telewizja GloboNews, powołując się na straż pożarną.
Ekipy ratunkowe, wspierane przez śmigłowce i jednostki marynarki wojennej, usiłowały dotrzeć do miejsca zawalenia się hotelu - powiedział szef strażaków Pedro Machado. W telewizji pokazano zdjęcia budynku, będącego praktycznie całkowicie pod zwałami błota.
Według Machado, zapowiadane dalsze ulewy, mogą utrudnić prace ratownicze i spowodować jeszcze większe osunięcia ziemi.
Do co najmniej 29 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po osunięciu się ziemi pod Rio de Janeiro. Wcześniej mówiono, że od tąpnięć spowodowanych ulewnymi deszczami w południowo-wschodniej Brazylii zginęło 19 osób. Niestety, liczba ofiar wzrosła, bo pod gruzami zawalonego hotelu odnaleziono kolejne ciała.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama