Zegar, wskazujący jak blisko samounicestwienia jest ludzkość, pokazuje teraz sześć minut przed godz. 12.

Czasopismo "Bulletin of Atomic Scientists", które zajmuje się zegarem i umieszcza jego ikonę na swojej okładce, wiąże swoją decyzję z wysiłkami światowych przywódców mającymi na celu zredukowanie arsenałów atomowych oraz współpracę w kwestiach klimatycznych.

Reklama

Grupa naukowców, w której znajduje się 19 laureatów nagrody Nobla, uznała, że kluczowa dla "nowej ery współpracy jest zmiana w podejściu rządu USA do spraw międzynarodowych, częściowo spowodowana wyborem na prezydenta tego kraju Baracka Obamy".

Na konferencji zorganizowanej w amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk (National Academy of Sciences) fizyk atomowy Pervez Hoodbhoy powiedział, że nastąpiła "zmiana w światowej opinii publicznej", która uznała, broń atomowa "nie jest już użyteczna w wojnach i nie sprawdza się jako środek odstraszający".

Jeden z redaktorów pisma Lowell Sachnoff uznał, że "globalne ocieplenie jest większym zagrożeniem niż wojna atomowa".

Zegar powstał w 1947 roku. Wskazywał wówczas 7 minut przed godz. 12. W przeszłości przestawiany był tylko 18 razy. Po raz ostatni dokonano tego w 2007 roku, uzasadniając to testami atomowymi przeprowadzonymi przez Koreę Północną i ambicjami nuklearnymi Iranu. Od tego czasu wskazywał za pięć dwunasta.