W głównym wieczornym wydaniu dziennika w pierwszym kanale telewizji publicznej jej wysłannik do Krakowa zauważył, że o północy w niedzielę kończy się żałoba narodowa, a wraz z nią tydzień zawieszenia w życiu politycznym Polski.

Reklama

Od poniedziałku kraj "musi stawić czoło ostrej kampanii przed wyborami prezydenckimi" - dodał - a także "polemikom, które nieuchronnie pojawią się po ujawnieniu ostatnich rozmów w kabinie pilotów przed nieroztropnym manewrem lądowania, co spowodowało tę narodową tragedię".

W relacjach innych włoskich programów informacyjnych wiele miejsca poświęcono nieobecności licznych polityków z Zachodu. "Tymczasem niebo od strony Moskwy było czyste" - zauważył jeden z włoskich wysłanników, wymieniając przywódców państw wschodnich, przybyłych na ceremonię. Lecz najważniejszy był prezydent Dmitrij Miedwiediew - uznał włoski dziennikarz z RAI 2.

W dzienniku stacji Canale 5 należącej do premiera Silvio Berlusconiego odczytano długą listę nieobecnych na ceremonii, wśród nich szefa włoskiego rządu.