Policja ustaliła także ponad wszelką wątpliwość, że dziewczyna to 20-letnia mieszkanka brukselskiej dzielnicy Schaerbeek. Jej ojcem jest Polak, zaś matka Belgijką. Zabójca to prawdopodobnie Belg.

Zwłoki znaleziono w sobotę w południe. Leżały w krzakach, w lesie koło Brukseli, jednym z ulubionych miejsc spacerów mieszkańców miasta. By ukryć ciało dziewczyny, morderca ciągnął je po ziemi.