Swastyka to swastyka, co z tego, że przekreślona - stwierdziły nadgorliwe niemieckie organy ścigania i postawiły Juergena K. przed sądem. Bo w Niemczech hakenkreuz i wszelkie inne symbole nazizmu są zakazane. Właścicielowi sklepu Nix Gut (Nic Dobrego) za ich "propagowanie" grozi do trzech lat więzienia lub grzywna.
Dzielny stuttgartczyk nie poddaje się jednak. W pierwszym wystąpieniu przed sądem zapowiedział, że choć oskarżenia prawie go zrujnowały, dalej będzie sprzedawał swoje produkty. Najśmieszniejsze albo raczej najżałośniejsze jest bowiem to, że tak jak niemieccy ustawodawcy... nienawidzi neonazistów.