Faworytem do otrzymania najbardziej prestiżowej nagrody na świecie oraz czeku na 1,1 mln euro jest były prezydent Finlandii Matti Ahtisaari. Po zakończeniu kadencji stworzył on fundację Crisis Management Initiative, która zajmuje się mediacjami w różnych konfliktach na świecie. Dzięki Ahtisaariemu w 2005 r. zakończyła się wojna w Indonezji. Obecnie jest on specjalnym wysłannikiem ONZ w Kosowie.

W pierwszej dziesiątce kandydatów są także inni politycy: prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono, amerykański ambasador przy ONZ John Bolton czy były burmistrz Nowego Jorku Rudolf Giuliani. Ale szanse mają też muzycy rockowi: Bono z U2 i Bob Geldof, którzy walczą z biedą i AIDS w Afryce.

Komitet Noblowski często nagradza obrońców praw człowieka. Wśród nich, jako kandydatów do zwycięstwa, najczęściej wymienia się Lidię Jusupową i Siergieja Kowaliowa z Rosji, Rabiję Kadir, działaczkę z Ujgurskiego Regionu Autonomicznego w Chinach oraz buddyjskiego mnicha Thich Quang z Wietnamu.

Wśród kandydatów jest też ks. Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich, którego zgłosił polski Sejm. Do tej pory pokojowego Nobla dostał tylko jeden Polak - Lech Wałęsa.