Tylko w ciągu ostatnich 11 dni psychopata zamordował pięć kobiet. Wszystkie były prostytutkami. Policjanci obawiają się, że wkrótce liczba ta wzrośnie do siedmiu. Bo dostali już informację o kolejnych dwóch zaginionych dziewczynach. Jedna - 24-letnia Paula Clennell - nie pojawiła się w domu od soboty. Drugiej - 29-letniej Annette Nicholls - nikt nie widział od ponad tygodnia.

Kobiety z Ipswich są przerażone. Tym bardziej że ciągle pamiętają wypowiadającą się kilkanaście dni temu w telewizyjnym wywiadzie poszukiwaną właśnie Clennell. "To się mogło zdarzyć każdemu" - mówiła. "Boję się już sama wsiadać do samochodu" - twierdziła. Niestety, jej obawy albo okazały się słuszne, albo uciekła z niebezpiecznego miasta nikomu o tym nie mówiąc.

Seria zaczęła się 2 grudnia, kiedy policjanci znaleźli ciało 25-letniej Gemmy Adams. Kilka dni później w rzece natrafili na kolejne ciało. Nawet policyjni kryminolodzy są przerażeni. Bo zabójca pobił swoją brutalnością i tempem nawet XIX-wiecznego londyńskiego Kubę Rozpruwacza.