"Te cyfry porażają i niewątpliwie są powodem do dużego niepokoju" - przyznaje Salaam al-Marayati z Muslim Public Affairs Council. "Jako amerykańscy muzułmanie musimy tłumaczyć, że w islamie nie ma miejsca na samobójstwa i terroryzm" - dodaje.
Eksperci winą za nastawienie muzułmańskiej młodzieży obarczają brak charyzmatycznych liderów na kampusach uczelni, gdzie rodzą się najskrajniejsze z opinii. Młodzi ludzie nie wiedzą, jak w "zdrowy sposób" wyrażać swoje polityczne poglądy, więc popadają w skrajności.
Za wzór do naśladowania młodzi amerykańscy muzułmanie najczęściej wybierają palestyńskich samobójców, atakujących Żydów w Izraelu.
Młodzi muzułmanie w USA nie mają wątpliwości: dla islamu można zrobić wszystko. Aż 26 proc. z nich potrafi zrozumieć zamach samobójczy na obiekt cywilny, jeśli taki atak został przeprowadzony w obronie ich religii. Co ciekawe, badani nie skończyli jeszcze 30 lat.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama