Na spotkaniu z przedstawicielem Federacji Rosyjskiej przy NATO Dmitrijem Rogozinem Miedwiediew zaapelował do NATO o "otwartą i jednoznaczną odpowiedź" w sprawie możliwej roli Rosji w systemie europejskiej tarczy antyrakietowej.
"W tych sprawach nie wypada żartować. Oczekujemy od naszych natowskich partnerów otwartej i jednoznacznej odpowiedzi: gdzie widzą miejsce Rosji (w systemie europejskiej tarczy antyrakietowej" - powiedział.
"Albo porozumiemy się z NATO na określonych zasadach i stworzymy wspólny system w celu realizacji zadań obrony przeciwrakietowej albo się nie porozumiemy i wtedy w przyszłości będziemy musieli podjąć cały szereg nieprzyjemnych decyzji dotyczących rozmieszczenia uderzeniowej grupy nuklearnych wojsk rakietowych" - podkreślił.
Dodał, że Rosja tak czy owak albo wspólnie z NATO, albo osobno znajdzie "należytą odpowiedź na istniejący obecnie problem".
"Nasi partnerzy powinni rozumieć, że jest nam to potrzebne nie po to, żeby grać w jakieś wspólne gierki z NATO, a po to, żeby Rosja była odpowiednio chroniona" - zaznaczył.
Jak podkreślił, Rosja nie pretenduje do uczestnictwa we wspólnej natowskiej inicjatywie. "Nigdy nie było nam to potrzebne. Ale musimy rozumieć, jaką część odpowiedzialności ponosimy za to, co się dzieje w tej sferze" - powiedział.
Komentarze (11)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszedobro Polski to właśnie lawirowanie między wschodem a zachodem, bo taką mamy lokalizację geopolityczną - jesteśmy strefą buforową pomiędzy ścierającymi się strefami wpływów, które można uprościć do stereotypowego wschód vs zachód.
tandem rosja-gazprom gra czym ma - nie uważam tej polityki za szaleńczą. Btw, zachód zaproponował umieszczenie wyrzutni rakietowych w pobliżu terytorium rosji - czy nie taka polityka mogłaby uchodzić za 'szaleńczą'? to tu został wykonany pierwszy ruch (w tej turze)
Wspólna tarcza z Putinem - to wspólna wojna z Chinami.
Plansze reklamowe zasłaniają już wiekszosc wiadomosci.
A narzekaliśta na komunizm !
To nie je grozba ino fakty. wiadomo,że broń musi być ruchoma.