Poszukiwany to Witalij Razdobudko, mieszkający niedaleko granicy z Dagestanem wyznawca radykalnego odłamu islamu. Miał należeć do Dżamaatu Nogajskiego, czyli rodzaju muzułmańskiej wspólnoty.
Razdobudko zniknął w październiku 2010 r Jego rodzice zgłosili na milicji, że ich syn chciał zerwać kontakty z bojownikami islamskimi i być może został w zemście zamordowany.
Rosyjskie media publikują zdjęcie Razdobudki zrobione we wrześniu 2010 roku, kiedy mężczyzna był podejrzewany o współorganizację zamachu w Piatigorsku.
Według śledczych, 32-latek nie tyle wysadził się w powietrze, ile wysłał do rosyjskiej stolicy terrorystki samobójczynie. Miał im grozić odebraniem dzieci. Jedna z nich zginęła, kiedy 31 grudnia 2010 roku SMS przypadkowo odpalił ładunki wybuchowe, które miała ze sobą, a które planowała zdetonować w czasie noworocznej fety na Placu Czerwonym. Drugą kobietę zatrzymano w Wołgogradzie na początku stycznia.
W sumie śledczy biorą pod uwagę dziesięciu potencjalnych sprawców, w tym Razdobudkę.
W poniedziałkowym zamachu na lotnisku Domodiedowo zginęło 35 osób, a ponad 150 zostało rannych. Do tej pory nie zidentyfikowano zamachowca.