"To jest dyskredytacja dobrego słowa, jakim jest patriotyzm" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom premier poproszony o komentarz do piątkowego marszu. Zaapelował o "wyraźne rozgraniczenie prawdziwych patriotów i tych, którzy to słowo dyskredytują swoim absolutnie niestosownym zachowaniem".

Reklama

W piątek, w 21. rocznicę przywrócenia niepodległości Litwy, główną ulicą Wilna, aleją Gedymina, przeszedł "Marsz sił patriotycznych" pod hasłem "Litwa dla Litwinów". W marszu, na który zezwolenie wydały władze stolicy, wzięło udział około tysiąca osób, głównie nacjonalistycznej młodzieży.

Marsz potępiła w poniedziałek litewska grupa parlamentarna "O równość". W rozpowszechnionym oświadczeniu 11 parlamentarzystów z różnych opcji politycznych określiło hasła marszu jako "rasistowskie, burzące w Europie i na świecie obraz Litwy jako państwa otwartej społeczności". Posłowie podkreślili, że takie marsze "przynoszą wstyd całemu krajowi, który jest członkiem Unii Europejskiej".

Litewscy posłowie skrytykowali władze Wilna za wydanie zezwolenia "radykałom na marsz ulicami Wilna". "Zacofany tłum neonazistów zademonstrował brak szacunku wobec państwa litewskiego, wobec przeszłości i teraźniejszości narodu" - podkreślili.

Grupa litewskich działaczy społecznych w poniedziałek wyraziła oburzenie brakiem należytej reakcji na marsz 11 marca.

"Oczywiste, że brak takiej reakcji oznacza ciche poparcie dla uczestników marszu, którzy utożsamiają się z Litwą i zawłaszczają pojęcie +patriotyzm+" - czytamy w rozpowszechnionym w poniedziałek liście podpisanym przez wiele znanych na Litwie osób, m.in. przez europosła Leonidasa Donskisa, kompozytora Szerunasa Nakasa, pisarzy: Wandę Juknaite i Rolandasa Rastauskasa, a także przez organizacje pozarządowe.

Autorzy listu apelują "do przewodniczącej Sejmu, do rządu, władz Wilna o potępienie marszu neonazistów i radykalnych nacjonalistów".

Reklama

11 marca 1990 Rada Najwyższa Republiki Litewskiej ogłosiła proklamację "O przywróceniu niepodległości państwa litewskiego". Litwa była pierwszą republiką Związku Radzieckiego, która ogłosiła niepodległość.

Od kilku lat w rocznicę przywróceniu niepodległości Litwy nacjonalistyczna młodzież organizuje przemarsz ulicami Wilna. Każdego roku uczestników marszu jest coraz więcej.