Kibice Hannoveru wracali z wyjazdowego meczu w Hamburgu z tamtejszym HSV, natomiast FC St.Pauli z Wolfsburga.
Rywalizujące ze sobą grupy spotkały się najpierw na stacji w Uelzen, wywołując bójki. Zdemolowane zostały pociągi oraz urządzenia dworcowe. Policji udało się zaprowadzić porządek. Służby porządkowe musiały użyć pałek.
Do zamieszek z udziałem 500 rozwydrzonych młodych ludzi doszło potem na dworcu w Hanowerze. Chuligani wyrywali fotele z wagonów i rzucali środki pirotechniczne.