Płk lotnictwa Wadim Leiderman wrócił do Izraela przed kilkoma dniami po zatrzymaniu i przesłuchaniu przez rosyjskie służby pod zarzutem szpiegostwa. Rosjanie uważają, że kierował siatką wielu agentów w ich kraju i przekazywał do Izraela materiały szpiegowskie. Nakazano mu natychmiastowe opuszczenie Rosji.

Reklama

Kanał pierwszy telewizji izraelskiej podał, że Rosja zwolniła go bez formalnego oskarżenia z uwagi na jego immunitet dyplomatyczny.