W ocenie Kosaczowa, "doniesienia na temat aresztowania Mladicia wywołują mieszane uczucia: z jednej strony, nie można nie przyjąć z zadowoleniem faktu, że został schwytany i wkrótce stanie przed sądem człowiek, który jest oskarżony o rzeczywiście straszne zbrodnie, a z drugiej - istnieją pewne wątpliwości, czy jego proces przed trybunałem haskim będzie 100-procentowo obiektywny i sprawiedliwy".
"Niestety, w dotychczasowej praktyce trybunału haskiego można znaleźć liczne dowody, że często działał on wybiórczo, pociągając do odpowiedzialności przede wszystkim osoby, które w konfliktach na terytorium dawnej Jugosławii uczestniczyły po +stronie serbskiej+" - oznajmił parlamentarzysta, cytowany przez agencję ITAR-TASS.
"Rosja nie powinna występować w charakterze adwokata w danej sytuacji. Powinna natomiast zabiegać o sprawiedliwy i uczciwy proces" - dodał. Kosaczow wyraził też pogląd, że władze Serbii uaktywnią teraz starania o wprowadzenie jej do Unii Europejskiej. "Myślę wszelako, że w procesie tym czeka ich rozczarowanie" - powiedział.
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy wyjaśnił, iż "są podstawy, by sądzić, że dla UE sprawa Mladicia była swoistą wymówką, powodem do nieforsowania wejścia Serbii do Unii Europejskiej, która już w obecnym składzie boryka się ze sporymi problemami w swoim rozwoju".